SECOND HAND
SECOND HAND SHOPPING
Niech żyją lumpeksy! Część "przestałam-już-liczyć-która" ;)
18:39
Tradycyjnie już witam was w kolejnej części cyklu, gdzie pokazuję moje najnowsze zdobycze z lumpeksów... i uciekam do magisterki. Oczywiście torbę znacie już z poprzedniego wpisu, ale chciałam pokazać ją z bliska. Jeśli nie widzieliście poprzednich moich zdobyczy, zapraszam tutaj!
Welcome to the new episode of my second-hand finds! ;) You've obviously seen this bag in the previous post, but I want to show it here as well. If you've missed my finds from past, check it here!
Welcome to the new episode of my second-hand finds! ;) You've obviously seen this bag in the previous post, but I want to show it here as well. If you've missed my finds from past, check it here!
Sandały Zara, nowiutkie, z naklejkami na podeszwach, 37 zł :)
Brand new Zara sandals
Zwykła, pojemna torba na co dzień - dokładnie takiej potrzebowałam! Wprawdzie udawała, że pochodzi od Jimmy Choo ;) ale po upewnieniu się, że to nieprawda, odczepiłam znaczek - na szczęście został po tym tylko mały ślad. 22 zł.
Classic, large black bag to everyday use.
Nowy portfel Mango za 15 zł. Nie mogłam uwierzyć własnym oczom, bo od kiedy poprzedni (też z Mango zresztą) ukradziono mi na lotnisku w Paryżu, pieniądze i dokumenty regularnie rozsypują mi się po całej torbie z portmonetki (a właściwie kosmetyczki), w której je noszę. Kiedy w końcu uczyniłam postanowienie zakupu nowego portfela z prawdziwego zdarzenia, czekał na mnie w second-handzie. To rozumiem!
I'm so happy with this new Mango wallet! Since somebody has stolen mine at the Parisian airport, I still didn't buy the new one. And when I finally decided to do it, I've found it at the thrift store for 15 zl only. I like it! ;)
I'm so happy with this new Mango wallet! Since somebody has stolen mine at the Parisian airport, I still didn't buy the new one. And when I finally decided to do it, I've found it at the thrift store for 15 zl only. I like it! ;)
Tylko nie pytajcie czy znalazłam słuchawki w lumpeksie, haha ;) Niestety nie, ale białe, postrzępione szorty z wysokim stanem kupiłam za kilka zł.
Unfortunately I didn't buy these headphones at the thrift store ;) but I like these white denim shorts too!
Za podobny, długaśny trencz zapłaciłabym w sieciówce pewnie z cztery stówki - tu jakieś sto razy mniej.
I think I should pay about 100 times more for this trench coat in a 'normal' store :)
Top Mango za zawrotną kwotę jednej złotówki.
Mango crochet top for 1 zl only!
ph. by me
I jak tu nie kochać second-handów?! A co ciekawego wy ostatnio upolowałyście? :)
11 komentarze
spróbuj nie wziąć mnie z sobą następnym razem... ;-)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńŚwietne rzeczy. Ja nie mam talentu do znajdywania fajnych rzeczy w lumpeksach.
OdpowiedzUsuńŁadne ;)
OdpowiedzUsuńhttp://tinnqu.blogspot.com/
super łupy, same perełki :P Ja ostatnio dorwałam mega wygodne obcasy za całe 9 zł :D
OdpowiedzUsuńhttp://fashionsmachines.blogspot.com/
Swietne zdobycze.. :D
OdpowiedzUsuńTakie posty az motywuja do wizyty w najblizszym lumpeksie..
<3
http://diamond-avenue.blogspot.com/
Plaszcz!! <3
OdpowiedzUsuńAle cudowne ubrania. Ja nigdy nic fajnego nie mogę upolować. Bardzo podobają mi sie białe szorty i torebka :)
OdpowiedzUsuńzapraszam http://qllever.blogspot.com/
trencz i sandały z Zary to moje typy w tym wpisie. zazdroszczę udanego polowania :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobają mi się szorty i sandałki,
OdpowiedzUsuńSama ostatnio znalazłam świetną sukienkę białą w czarne kwiaty za...5 zł?
Ta bluzeczka na jedno ramie <3
OdpowiedzUsuń