Dziś na blogu debiutuje mój Towarzysz Życia (już od 16 lat!) i prawdopodobnie główny żywiciel przyszłej rodziny - mam oczywiście na myśli moje drogie skrzypce.
Upolowany ostatnio w pobliskim lumpeksie szal w kratkę zainspirował mnie do stworzenia zestawu o lekko grunge'owym charakterze, stąd dziurawe jeansy i botki na traperowej podeszwie. Mam nadzieję, że pozwolą mi przetrwać tę zimę (oby nigdy nie nadeszła!) bez odmrożeń i tańców na lodzie. Ramoneska z Mango to jedna z tych rzeczy, które mogłabym nosić bez przerwy, pasuje do wszystkiego i nigdy się nie nudzi.
To zabawne, jak można się pomylić, będąc do czegoś uprzedzonym z góry... Od kilku lat podobają mi się boyfriendy, ale byłam absolutnie pewna, że ten fason nie jest dla mnie i wyglądałabym tragikomicznie w jakichkolwiek jeansach innych, niż ciemne rurki. Aż podczas wczorajszych zakupów w końcu przymierzyłam jedną parę, i okazało się, że nie jest tak źle - co prawda jak nie miałam, tak nie mam 175cm wzrostu i 45kg wagi, ale i tak świetnie się w nich czuję! Uwielbiam luz, jakiego nadają reszcie ubioru. Jak widać, warto czasami wyjść poza narzucone sobie schematy i przymierzyć coś, co teoretycznie nie ma prawa nam pasować, bo jesteśmy zbyt niskie/grube/blade, czy też za mało odważne.
 |
| Ramoneska Mango, szal second hand, spodnie i pasek Zara, okulary H&M, buty Stradivarius. Stylizacja: Grunge x Violin |
24 komentarze
Fajna stylizacja, świetne spodnie!
OdpowiedzUsuńdzięki! :)
UsuńWszystko mi się podoba, a najbardziej buty, są wygodne? Dawno je kupowałaś?
OdpowiedzUsuńjakiś tydzień temu, jak na obcas 9cm to bardzo wygodne :)
UsuńW ogóle Cię tu nie poznałam:)
OdpowiedzUsuńheh ;) faktycznie trochę inaczej niż do tej pory, ale często się tak noszę ;)
UsuńSuper wyglądasz a te skrzypce wyglądają idealnie.
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i zapraszam także do siebie
http://www.daariaaa.com/
dzięki :) na pewno zajrzę!
UsuńJestem tutaj pierwszy raz no i zachwycasz po prostu stylem jak i urodą ;)
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja?
http://indiesan.blogspot.com/
Dzięki :) Na pewno do ciebie zajrzę!
UsuńCUDOWNA TY !
OdpowiedzUsuńwww.imthegienia.blogspot.com
haha ;) dzięki :)
Usuńidealny szal, właśnie takiego szukam. całość boska - spodnie, buty, nie mogę oderwać wzroku :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :*
dzięki! :) pozdr. :*
UsuńCałość świetnie wygląda.
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńRewelacyjnie wyglądasz - uwielbiam kratę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dzięki! bardzo jestem zadowolona z tego upolowanego kraciastego szalika ;) pozdr.
Usuńświetny blog! ;D
OdpowiedzUsuńmam pytanie - ile masz wzrostu?
dzięki, bardzo mi miło! dopiero zaczynam jak widać, ale zapraszam do zaglądania :)
Usuńoj, wzrostu mam ok.160-62, ale w porównaniu z resztą kobiet z rodziny i tak wyrosłam, więc nie narzekam ;D
Wow, podziwiam Twoją pasję! Ja przez kilka lat grałam na keyboardzie, ale nie mam zbyt dużego talentu ani też nie miałam wielu chęci do ćwiczeń... ;-)
OdpowiedzUsuńJesteś prześliczna! Szminka pięknie komponuje się z futerałem instrumentu ^^ A szal genialny!
Trafiłam do Ciebie z Vinted :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie!
Czmiel
Dziękuję!
UsuńNie przejmuj się, u mnie z chęcią do ćwiczenia też różnie bywa ;))
Zapraszam do odwiedzania i zaraz wpadnę do ciebie ;)
Pozdr.
świetna stylizacja, genialne spodnie - niegrzeczny look bardzo do mnie trafia ;-)
OdpowiedzUsuńdzięki! :)
Usuń