SECOND HAND SHOPPING
NIECH ŻYJĄ LUMPEKSY! CZ. X
16:29
Po długiej przerwie witam was w kolejnym poście lumpeksowym! Poprzednie części znajdziecie m. in. tu, tu czy tutaj. Kilka tygodni temu pełna zapału wybrałam się na łowy do ulubionego second handu. Zgodnie z poradnikiem własnego autorstwa zaopatrzyłam się w wolną godzinę i wolną gotówkę. Przyodziałam wygodne ciuchy i radosnym krokiem zmierzałam ku czekającym mnie skarbom... i co zastałam na miejscu? Nic! Zero! Null! Był lumpeks, nie ma lumpeksu! Jak teraz żyć? - pomyślałam...
Póki co, mam dziś dla was garść łowów, których nie pokazywałam jeszcze na blogu. Każdy z nich kosztowała nie więcej, niż kilka złotych.
Męskie jeansy Wrangler zamierzam nosić jako boyfriendy, uprzednio masakrując je nożyczkami. Szary, melanżowy kardigan oversize kosztował grosze, a jest nieoceniony! Nie zdawałam sobie sprawy z braku podobnego ciucha, dopóki go nie kupiłam. Okazało się, że mając 30 sekund na decyzję pt. co włożyć na górę przeważnie to on wpada mi w ręce i momentalnie dopasowuje się reszty stroju.
Szara, melanżowa bluza - w erze dresów noszonych do szpilek - niezastąpiona!
Satynowy top na ramiączkach to być może nawet i piżama, who cares ;) A szorty Cheap Monday to zdobycz nie z lumpeksu, lecz z portalu vinted.pl. Kosztowały całą dychę!
Spódniczka w prążki, na którą wciąż nie mam pomysłu. Pomocy!
ph. by me
8 komentarze
Ty to zawsze coś wynajdziesz :) mnie mój lumpeks zawiódł ostatnio, chyba dostawcę zmienili bo żenada z tych szmat co tam teraz są.
OdpowiedzUsuńMi zlikwidowali ulubionego lumpa z odzieżą skandynawską, tak więc w ostatnim czasie bardzo cienko u mnie z lumpeksowymi zdobyczami. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRewelacja. Tez tak miałam jak zamknęli mojego kochanego lumpa!
OdpowiedzUsuńNo ja właśnie ostatnio nie mogę niczego znaleźć w lumpeksach :(
OdpowiedzUsuńładne ubrania :)
OdpowiedzUsuńFajne ubrania. Ja jutro mam zamiar dodac lumpeksowe zdobycze i moze robic tak co tydzien. Dla mnie to bardzo ciekawy temat !:)
OdpowiedzUsuńSama szukam fajnego kardiganu ale nie moge nic znaleźć :(
kurcze, świetne zdobycze, zwłaszcza jeansy i kardigan! sama chętnie bym założyła te rzeczy. szkoda, że nie mam talentu do wyszukiwania 'perełek' i chodzenie po tego typu miejscach mnie męczy :(
OdpowiedzUsuńMam prawie takie same szorty w prążki jak ty, zazwyczaj nosze do nich zwykłą czarną bądź białą bluzkę na ramiączkach, włożoną do nich. Do tego jakieś botki z traperową podeszwą i proszę. Stylizacja w 15 sekund gotowa :)) . Oczywiście to mój gust i nikomu nie dyktuje jak się ma ubierać :))
OdpowiedzUsuńhttp://heartsofteenagers.blogspot.com/